Scooby, dzieciolubny, przyjazny i młodziutki psiak rodzinny! Pokochaj
Dodane Środa, 07 Marca 2018, 8:14:36, ID ogłoszenia: 25615Opis ogłoszenia Scooby, dzieciolubny, przyjazny i młodziutki psiak rodzinny! Pokochaj
Scooby, dzieciolubny, przyjazny i młodziutki psiak rodzinny! Pokochaj
Mam na imię Scooby, jestem 2 letnim byc może twoim przyjacielem.
Jestem wykastrowany i zaczipowany.
Bardzo kontaktowy i przyjazny do innych zwierzątek oraz dzieci.
Mieszkam u cioci, ale zanim do niej trafiłem byłem w schronisku w Sobolewie.
Zły człowiek pozbył się mnie jak zużytych butów, No może byłem trochę niegrzeczny, nie pamiętam, wciąż byłem psim dzieckiem. Tak bardzo się bałem. Moim posłaniem była zimna gleba, moim dachem niebo pełne gwiazd. Kiedy padał deszcz, kiedy była burza okropnie się bałem...
Jestem taki malutki, grzeczny i nie wiem dlaczego nie mogę się przytulić do nikogo, dlaczego nie mam miękkiego posłania , dlaczego nikt mnie do tej pory prawdziwe nie pokochał.
Proszę cie człowieku otwórz swoje serce a ja obiecuje ze będę grzeczny, ze będę ci wierny i będę cie kochał bardziej niż siebie samego...
Ciocie zapewniły mi pełna miskę, mięciutkie legowisko, przytulanki,mizianki...ale to nie to! Ja pragnę mieć swojego LUDZIA 24 godz/dobę, kochać i być kochanym.
Dzwon do moich cioć....
Ciocia Małgosia 504-202-044
Ciocia Sylwia 796-701-212
Ja czekam na Ciebie...
Twój najlepszy przyjaciel na dobre i złe
Scooby
Opis ogłoszenia - Scooby, dzieciolubny, przyjazny i młodziutki psiak rodzinny! Pokochaj
Scooby, dzieciolubny, przyjazny i młodziutki psiak rodzinny! Pokochaj
Mam na imię Scooby, jestem 2 letnim byc może twoim przyjacielem.
Jestem wykastrowany i zaczipowany.
Bardzo kontaktowy i przyjazny do innych zwierzątek oraz dzieci.
Mieszkam u cioci, ale zanim do niej trafiłem byłem w schronisku w Sobolewie.
Zły człowiek pozbył się mnie jak zużytych butów, No może byłem trochę niegrzeczny, nie pamiętam, wciąż byłem psim dzieckiem. Tak bardzo się bałem. Moim posłaniem była zimna gleba, moim dachem niebo pełne gwiazd. Kiedy padał deszcz, kiedy była burza okropnie się bałem...
Jestem taki malutki, grzeczny i nie wiem dlaczego nie mogę się przytulić do nikogo, dlaczego nie mam miękkiego posłania , dlaczego nikt mnie do tej pory prawdziwe nie pokochał.
Proszę cie człowieku otwórz swoje serce a ja obiecuje ze będę grzeczny, ze będę ci wierny i będę cie kochał bardziej niż siebie samego...
Ciocie zapewniły mi pełna miskę, mięciutkie legowisko, przytulanki,mizianki...ale to nie to! Ja pragnę mieć swojego LUDZIA 24 godz/dobę, kochać i być kochanym.
Dzwon do moich cioć....
Ciocia Małgosia 504-202-044
Ciocia Sylwia 796-701-212
Ja czekam na Ciebie...
Twój najlepszy przyjaciel na dobre i złe
Scooby